Strażnicy Chwały

Gość

Taki młody i już piwsko pijesz?! Ja Ci dam Razz

Jestem ZA nowym kandydatem, podanie konkretne, podoba mi się młoda krew Very Happy

Ellane

Opowiadanie strasznie chaotyczne. Brakuje w nim oddzielenia dialogow itp. No ale nie jest to sprawa priorytetowa. Wiadomo nie kazdy jest pisarzem.
Wojny - jak trzeba to owszem walczymy ale jakos nie podoba mi sie twoj zapal do wojaczki bo to moze prowadzic do niepotrzebnego rozpetywania wojen z byle powodu. Tak, ze kubel zimnej wody na glowe w tej sprawie. Co do reszty podania nie mam zastrzezen
Ponadto standardowo oczekuje rycine z sali wyboru postaci. Poglowkuj jak to tutaj dac. A jesli juz nie bedziesz wstanie to PM z linkiem do ryciny do mnie prosze.
Generalnie jeszcze mnie do siebie nie przekonales ale tez nie mam i wiekszych zastrzezen. Poczekam jeszcze na rozwoj sytuacji. Zobaczymy czy ktos bedzie mial jeszcze jakies ciekawe pytania.

P.S. Sath i spolka - to nie sa Pierdoly wiec oszczedzcie sobie niepotrzebnych tekstow w kwestii kto byl pierwszy itp. Prosze o konkretne pytania do kandydata i konstruktywne stwierdzenia. O glopotach mozecie sobie pogawedzic zapraszajac kandydata na nasz kanal Irc-owy.

Nehya

Jakoś nie jestem przekonany. Ani do Ciebie, ani do kolegi. To pewnie przez te pierdoły, które Sat i s-ka zrobili z rekrutacji. A Ty w nich ochoczo uczestniczysz - pokaż się z innej strony.

Nishuriel

Hmm wiedziałem ze o czyms zapomniałem. Juz za chwile wstawie. Co do wojen, małe sprostowanie... Może moja wypowiedź była nie jasna, ale mając na myśli pełne poparcie dla wojen nie chodziło mi o to, by jak najczęsciej je wywoływać. Nie jestem przeciwny, jeśli będzie trzeba zawalcze z wrogim klanem. Nie oznacza to jednak, że jestem w pewnym sensie ich ''fanem''.

Edit:

A wiec zamieszczam rycinke: [link widoczny dla zalogowanych]

Troche długo ale to juz wina łacza.

Pozdrawiam

necmed

widocznie mi to umknęło. Dziękuję za odpowiedz. A w jaki sposób rozstałeś się z klanem? Bo po krótkiej rozmowie z Mattaim dowiedziałem się, że klan sie wcale nie rozpada. Kodal jest teraz liderem. Prawda? Więc gdyby się coś działo to Mat dowiedział by się pierwszy;] Opowiedz jak to było naprawdę

Nishuriel

Chodzi o atmosfere pożegnalną ? Jeśli tak to było miło, z niektórymi byłymi klanowiczami utrzymuje kontakt.

Nagle sie pojawiła dalsza czesc pytania to odp. Klan sie nie tyle co rozpadał ale robiło sie bardzo nudno, mało osob sie udzielało. Lubię kiedy ludzie chętnie porozmawiają, można pożartowac, pojsc gdzies razem drużyna, a takie rzeczy zdażały sie sporadycznie.

Rasha

Przychylam sie do opinii Ellane w 100%
P.Sathel i reszta...może tak małe ostrzeżenie za zaśmiecanie tematu? "Oczyściłam" nieco temat,bo był tu za przeproszeniem taki syf,że nie można było znaleźć odpowiedzi na pytania do kandydata nawet.

Atuzarn

Hmmm.. Ja mam pytanie. Powiedzmy , że masz jakiegoś wroga i ten owy wróg podpuszcza cię do walki (wróg jest już oflagowany). Oddasz mu za swoje czy nie ?(jeżeli te pytanie jest nie potrzebne , bądź nie mile widziane proszę je usunąć)

Nishuriel

Odpowiedz na pytanie Atuzarn:
O ile wiem takie zachowanie może wywołac wojne, wiec powstrzymałbym się od zbędnego ''karania''. Jeżeli jednak klan popierałby zabicie wroga to z miłą chęcią dałbym mu nauczke Smile

Atuzarn