|
Strażnicy Chwały Karty bractwa Glory Guardians
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kryg
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Nie 10:00, 16 Gru 2007 Temat postu: Kryg |
|
|
Kryg wracał właśnie z Diońskiej Farmy wraz z nowo zakupionym koniem. Gdy jechał przez góry usłyszał przeraźliwe dźwięki dobiegające tak jakby ze środka gór. Natychmiast zeskoczył z konia, wyjął łuk, kilka strzał, przywiązał konia do najbliższego drzewa, (aby nie robił hałasu) i zaczął się skradać w kierunku hałasów. Po kilku minutach doszedł do wielkiej skały, w której były wyryte tajemne znaki a obok nich był wydrążony tunel. Kryg podszedł do jamy od lewej strony, ponieważ widział jej wnętrze od boku i nie był przekonany, że nikogo tam nie ma. Naprężył cięciwę i powoli zbliżaj się do wejścia….Stał już przy wejściu i zbierał odwagę żeby, chociaż na chwile wychylić głowę i sprawdzić czy nikogo nie ma. Bał się, lecz przełamał lęk i wyskoczył na środek tunelu machając łukiem, nikogo nie było, lecz tunel ciągnął się dalej skręcając gwałtownie w lewo. Kryg zanim skręcił zaczął się uważnie przysłuchiwać czy ktoś tam jest. Niczego nie słyszał, więc postanowił jednak nie ryzykować i nie pchać nosa w nie swoje sprawy. Odwrócił się i prawie padł z przerażenia, ujrzał przed sobą wysokiego szczupłego i wysportowanego ciemnego elfa był on ubrany w przewiewny płaszcz, cienkie rękawice i ozdobione skrzydłami buty, miał on w rękach dwa pozłacane sztylety.
-Cóż cię tu przyniosło krasnalu, przykro mi, ale trafiłeś nie w porę. Zza elfa wysunęły się dwie młode i zgrabne ciemne elfki.
-Słyszałem jakby kogoś obdzierano ze skóry, więc tu przyszedłem.
-Ekhemmm…nic podobnego wynająłem tą jaskinię i mam zamiar się dobrze bawić, a teraz wynocha!
Kryg zdołowany i poniżony wrócił na konia i wyruszył do Dion….
Następnego dnia coś strasznie go korciło żeby wrócić w tamte okolice i obadać sprawę dokładniej, czym prędzej dosiadł rumaka, którego ochrzcił Fearon i pokierował się w stronę gór....Na miejscu postanowił okrążyć górę, w której była tamta jama aby sprawdzić czy nie ma ukrytego drugiego wyjścia, nie znalazł nic. Kilka minut nasłuchiwał, ale także nic nie usłysz, wszedł do jamy pewny siebie ze sztyletem w ręku. Kilka kroków i znalazł się w okrągłym pomieszczeniu. Był w nim wielki stół z uchwytami na ręce i nogi, a na stoliku obok leżała wielka katana. Kryg domyślił się, że to służy do tortur, ponieważ kiedy był mały, w jego rodzinnej wiosce przeżył przeraźliwy atak orków, wtedy nie wiedział, dlaczego to zrobili, lecz gdy poznał historię świata od jego babki poznał odpowiedź. Kryg schował się za ścianą, ponieważ usłyszał kroki, był to lekki chód lecz napewno szło więcej niż dwie osoby. Zza rogu wysunęły się 3 osoby, ciemny elf, którego Kryg już poznał, człowiek z chustą na twarzy i ork z drewnianymi kastetami. Kryg zastanawiał się, co robić na razie go nie widzieli, więc mógł uciec, lecz jeżeli zaatakowałby ich od tyłu miałby duże szanse na zwycięstwo. Postanowił poczekać i sprawdzić, co zrobią przybysze, po chwili dołączył do nich jeszcze ork, prowadzony przez dwóch ciemnych, był bardzo chudy i krwawił. Został zakuty w uchwyty na stole i wszyscy zaczęli go torturować, zadawali mu pytania, „Kto to zrobił?” „Kto był ich przywódcą?”. Zaczęli mówić o napadzie na ich kryjówkę, ciemny wziął katanę do ręki krzyknął „Zdrajca!” i skrócił męki orka cięciem w szyję. Kryg ujawnił swoją obecność przez okrzyk przerażenia, cała trójka chwile stała i nie wiedziała, co się dzieje. Ciemny krzyknął „łapać krasnala!!”, lecz krasnal nie miał zamiaru uciekać, rzucił na oślep sztylet i pośpiesznie wyjął łuk. Rozbójnicy zamarli przed obawą stalowej strzały, która była już napięta w rękach Kryga.
-Ani kroku chyba, że chcecie towarzyszyć orkowi w zaświatach!
-Spokojnie, po co te nerwy, mam dla ciebie propozycję. Nie śpiesząc się powiedział ciemny.
-Jeśli to propozycja odłożenia łuku to odpada.
-To propozycja dołączenia do nas, dobrze się skradasz, masz spore doświadczenie z łukami i sztyletami, my zrzeszamy takich jak ty.
Kryg nigdy nie był w żadnej gildii a od zawsze go ciekawiły chciał dostawać różne zadania nagrody przychodzić na tajne zebrania. Lecz nie był pewien czy potrafiłby zabić kogoś z rozkazu.
-Czy będę musiał zabijać?
-Hmmmm….My mamy już zabójców, potrzebujemy zwiadowcy, ostatnio przeżyliśmy atak ze strony innej gildii.
-Wiem już o tym.
-Tak, więc ty dowiesz się, kto to zrobił powiem ci tylko, że to orkowie.
Kryg poczuł się bezpieczniej odłożył łuk i skłonił się trójce. ”Waleczny Kryg do usług”
-Jam jest Vertin. Skłonił się człowiek.
-Moja się zwać Azuz. Tupnął nogą ork.
-Deren. Przedstawił się ciemny.
-skąd pochodzisz krasnalu? Zapytał człowiek.
-Obecnie mieszkam w Dion, lecz około 300 lat temu jakem był młody to z innymi krasnalami na wyspie żeśmy jedli i pili, ale opowiem ja ci o historii, która pozostała we mnie do dziś i ciągle mam ją w oczach. Gdy miałem lat 150 lat nie wiedziałem jeszcze, co się w świecie dzieje, odbywały się wtedy wielkie batalie między orkami z krasnalami a elfami, orkowie wygrywali dopóki ludzie nie przyłączyli się do elfów, wtedy krasnale odstąpiły od orków i także doszły do elfów. Orkowie przegrywali, lecz w zemście na krasnalach pojechali do nich i spalili im cześć wyspy. Wtedy to ja byłem w kopalni i polowałem na wilkołaki, ponieważ jeden z krasnali poprosił mnie o ich futro. Atak orków był tak szybki, że gdy wróciłem zastałem wioskę na pół spaloną i setki moich braci, którzy z zapałem gasili płonące kuźnie i domy. Nie było śladu po moich rodzicach i domu, lecz mam nadzieje, że jakoś udało im się uciec, do dziś ich nie odnalazłem. Po ataku wyuczyłem się troszkę wykuwać, chociaż to mi nie szło za dobrze i doskonale potrafiłem przeszukiwać ciała wrogów. Po ukończeniu praktyk zdobyłem świadectwo wzorowego „szukacza” i wyruszyłem w dalszą wędrówkę poza wyspę.
-Ciekawa historia. Myślę, więc że działania przeciw orkom sprawią ci tylko przyjemność.
*************************************************************
I taka oto historia Kryga, który gdy był w wieku dojrzewania trafił do gildii ciemnych zabójców, potem został przydzielony w szeregi klanu Stapless, gdzie wodzem był Nirandon. Lidera obchodziły tylko pieniądze, zapomniał, że zbroja i oręż są nic nie warte, bez istoty wiernej, potrafiącej sprawnie ich używać. Odszedłem, z przeświadczeniem, że dobrze zrobiłem. Liderowi bardziej mój sprzęt i sakiewka byli braćmi niżeli ja. Wszyscy będziemy sądzeni nie przez pryzmat wydanego złota, tylko naszych złotych uczynków. Po długim śnie zimowym został wcielony w armię Alter Aldeonu, lecz po kilku tygodniach pobytu tam klan stwierdził, że się im nie przydam. Szukałem dalej… Natrafiłem na Zakon Świtu, który był trochę za bardzo rygorystyczny i sztywny.
*************************************************************
Coś od siebie o sobie:
Nazywam się Olek mam 15 lat i mieszkam w Legionowie (nad Wa-wą). W L2 gram średnio 2-3 godzinki dziennie. Gram też trochę w piłkę i zbieram znaczki . Moi koledzy w grze(i w realu) to Fandirill i Xenuvis a Necmeda znam ze Stapless i on mi powiedział że szukacie BH, więc się zgłaszam. Wniosę do waszego klanu trochę materiałków i chęć pomocy innym. Od was oczekuję wspólnych wypraw i dobrej zabawy. Czekam na pytania i proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego podania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:09, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli będziesz grał tyle ile napisałeś to jestem za.
|
|
Powrót do góry |
|
|
necmed
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/1 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:10, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Osoba która ma moje poparcie. ZA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arqs
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/1 Skąd: Koziegłowy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe pierwsza osoba ktora napisala ze nie wprowadzi do klanu troche humoru Ale to tak nawaisem
BH.. bardzo przydatna profesja, poczekam na zdjecie z komnaty i bede za
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galwador
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: GALicja
|
Wysłany: Nie 12:18, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
1). Jaki lvl ma Bh?
2). Masz jakieś inne postacie na koncie?
3). Proszę dać scrina z komnaty!
4). Jaki jest Twój stosunek do naszego regulaminu?
5). Co będzie jeżeli Twoi koledzy nie dostaną się do klanu, a Tobie dajmy na to sie uda?
Na razie odpowiedz na to.
Galw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Galwador dnia Nie 12:20, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryg
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: Nie 13:29, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
1)55
2)Mam ale są stare i mogą iść do kasacji jeśli chcecie
3)wysłałem ci na PW
4)Przeczytałem i akceptuję
5)Ehhh.... mam nadzieję że tak się nie stanie, decyzję o dołączeniu do jakiegokolwiek klanu podejmujemy razem. Będę musiał odejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galwador
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: GALicja
|
Wysłany: Nie 13:45, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Scrin:
[link widoczny dla zalogowanych]
No wiec z tym 5 punktem może być ciężko... nikt nie gwarantuje, ze wszyscy sie dostaniecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
manekk
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Nie 14:02, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Necmed reczy za Was, to duzo. Mam tylko nadzieje, ze nie przyjmiecie jego stylu anty-koxu oraz za ze Necmed wie co robi, reczac za kogos.
ZA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galwador
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: GALicja
|
Wysłany: Nie 14:17, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam sie doczytałem, że sie znają bodajże z innej gry, czy coś takiego, wiec takie poręczenie, choć Nec'a szanuje mało mi mówi...
Jestem jednak za daniem Ci szansy - okres próbny.
ps. masz u mnie mały "+" za bh
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Galwador dnia Nie 14:18, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellane
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Nie 14:21, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
O rety Necmed za Was reczy? To przeciw
A tak powaznie to BH przydatna klasa. Podoba mnie sie rowniez twoja lojalnosc w stosunku do przyjaciol jednak transakcje wiazane odpadaja. Osobiscie rozpatruje zawsze i wylacznie pojedyncze przypadki. Oczywiscie zrozumiem jesli zrezygnujesz z kandydowania do nas jesli sie nie dostanie i reszta. Powiedz mi jeszcze jedno. Na rycinie z komnaty widze zes goly. Tak jest w rzeczywistoeci czy tylko zes zdjal sprzet?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|