Forum Strażnicy Chwały Strona Główna Strażnicy Chwały
Karty bractwa Glory Guardians
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brak tematu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strażnicy Chwały Strona Główna -> Archiwum rekrutacji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:55, 31 Gru 2007    Temat postu: Brak tematu

Czeka mnie ciężkie zadanie, w klanie zostało 1 czy 2 miejsca, z pewnością dla wyjątkowych osób i zapewne byle, kto już się nie prześlizgnie. Jedyne wyjście to dobrze sklepane podanie, czy takie mi wyszło tego nie wiem, ale z pewnością się dowiem. A to co nie przemawia za mną to: klasa: gladiator, 40krąg, jest mały i nie zdziwiłbym się gdyby z tego powodu, zostałbym odrzucony.

Ciekawostka, czyli coś, co mnie zainteresowało:
To, co mnie bardzo ucieszyło przeglądając piąte przez dziesiąte podania poprzedników to większy nacisk na osobowość, niż na PrO uBer OwnER zdolności poszczególnych jednostek(to nie znaczy, że jestem uajzą itp.) już tłumaczę, o co dokładniej mi chodzi, albo jeszcze lepiej, zacytuje post, który streszcza to w jednym zdaniu: ” niech ona i zamiata, ale ja wole grać z normalnymi ludźmi i się dobrze bawić, a nie z 10 latkami zamiatającymi.”, tudzież podpisuję się pod tym dwoma rękoma.

Coś o sobie, moja historia, porażki, wybory:
Więc tak: Cześć mam na imię Darek i mam 17 lat, a Wy? Tak to żart, nie wiem jak Was, ale mnie bawią ludzie rzucający takimi tekstami na samym początku. Przypomina mi to pewnego rodzaju ogłoszenie, których z przyczyn osobisto-kulturalnych nie opiszę, zapewne na nich skupiła by się większa uwaga niż na mnie. Napisałem to głównie, dlatego, bo nie wiem jak zacząć, więc wybaczcie jak kogoś uraziłem. Jednak „inaczej sformułowane” zdanie nie znaczy, że podane dane są nie prawdziwe. Zdałoby się też napisać coś o moich zainteresowaniach czy zajęciach, ale w prawdzie, patrząc na to irracjonalnie nie ma to sensu. Zainteresowania zbyt często się zmieniają, nawet najmniejszy bodziec może do tego doprowadzić, dlatego jeśli się bliżej poznamy(nie czepiać się tego zdania) i tak znajdzie się jakiś temat do rozmowy, nawet jeśli gusta będą inne.

Moja przygoda z Allseronem zaczęła się dość, śmiesznie. Przybyłem tutaj mniej więcej pod koniec sierpnia, a początek września zwabiony skarbami, jakimi miałem być obdarzony od kończącego zabawę „kolegi z ławki” [czemu to jest w cudzysłowu? Miałem w szkole pojedyncze ławki… ale mieliśmy je obok siebie]. Normalny człowiek po dostaniu tego, co ja zostałby bez wahania…, ale mi z braku znajomych(nie nowo poznanych, w sumie i tak ich wielu nie było, lecz chodziło o starych, sprawdzonych itp), odechciało się grać, to co miałem rozdałem, a zostały same śmieci, ale i tak nie żałuję tego co zrobiłem! Prawie. Po tej akcji wróciłem stamtąd skąd przyszedłem, a dokładniej na [nie podam żeby nie robić konkurencji Allkowi, w ramach ugody, mogę podać link za 1kk], i żyłem tak jak wcześniej. Czas sprawił, że i tam przyjaciele się wykruszyli… a mi zostało siedzieć samemu… myślałem iż rzucę L2, było już blisko, ale nie! Akurat pojawił się xxx[dowiecie się później, kto to jest] i jakiś czas temu przybyłem z powrotem na Allseron…

Już widzę ten spam postowy: „Dlaczego GG?”, otóż uprzedzę Was, jest w Strażnikach mój znajomy[tak to ten xxx, nie chcę go ujawnić, sam to może zrobi]. Z początku poradził mi poznać Was, żeby sprawdzić czy mi odpowiada ogółem cały Eithel, poprzez Event o CH Rune, ale nie…psikus… wszystko było ustawione, po konsultacji z Lien byłem po Waszej stronie, nawet już byłem w klanie(grał ktoś z GG na PTS’ie od samego początku?), ale wredny los sprawił, że zostałem zbananowany, a gadka o tym z Eliotem, zakończyła się zdaniem „skończyłem rozmowę”, pewnie dlatego że moje argumenty były trafne, a jego honor(?) zbyt duży… Pech, ta próba poznania Was nie wypaliła, jakiś czas później próbowałem pogadać z Arqs’em i Galwador’em w Dion, myślałem że już coś z tego będzie, Galw był nawet otwarty(tak mi się wydawało, rzecz jasna), jednak zacząłem źle rozmowę(nie miałem wtedy na celu Cię obrazić i jeśli to zrobiłem to jest mi przykro, po prostu nie wiedziałem jak zagaić rozmowę, żeby była naturalna, bo jakbym zapytał się o klan to nie było by to samo), nie wiedziałem też, że Arqs jest tak uczulony na punkcie swoich uszów[tak btw wg mnie są brzydkie, ale jeśli Ci się podobają chodź w nich, ludzie grają jasnymi elfami, a one też są śmieszne] i także zakończyło się to nie po mojej myśli… ironia losu?

Pytanie: „Czego oczekujesz od klanu?”, wszędzie prześladuje graczy, nieco dziwne jest ono, ludzie, a bynajmniej większość i tak mówi co innego i myśli co innego, yh ta wazelina...
Klan to dla mnie grupa znajomych, która siedzi ze sobą, bo to lubi, bo tak przyjemniej czy szybciej mija czas. Tego głównie oczekuję, żeby nigdy nie było nudno, a słyszałem, że nie jest. To, co napisałem akurat moim przypadku jest prawdą.
A teraz jeszcze ciekawsze pytanie, a co mogę wnieść do klanu. Dużo a zarazem nic, narzekacie na zbyt duży humor, więc wniosę AntyHumor, rzekomo jesteście optymistami, rozbudzę w Was pesymizm, ogółem to co najważniejsze

Więc zacznijmy od tego, co to jest wojna, słowa trafne, określające to zuoo i wyniszczenie, czyli najciekawsza funkcja tej gry, bardziej dla wygrywających niż przegrywających, ale życie nie jest idealne. Moje podejście: na chwilę obecną, wojna nie za bardzo mi odpowiada, chyba, że jest jakiś powód, przyczyna takiego działania. W późniejszym okresie, wojna jest czy nie ma, obojętne mi to, gra ma dostarczać rozrywki, a wiele jest na to sposobów.

Jedne z ważniejszych rzeczy:
Regulamin akceptuje.
Podejście do klimatu: zależy od humoru, nieraz lubię popsuć zabawę klimaciarzom, a nieraz się nie odzywać bądź nawet przyłączy się do nich [ale tylko po darmowy bimber]
Screen wysłany do pana xxx, gdyby chciał mnie wykiwać i nie napisać, że to on Was mnie polecił.

Opowiadanko:
... I wtedy stało się to, co było nie uniknione, musiałem uciekać, a trudno nie było, zawód łucznika, znacznie się do tego przyczynił[zaśmiał się]. A wróg… szkoda gadać, żaden przeciwnik w mojej dziedzinie, niejeden brodacz ze swoimi krótkimi nóżkami i beczce bimbru na plecach byłby szybszy od niego, ale tak to jest, jak zamiast spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu, siedzi się w pod ziemiach… ucząc się jakiś głupot i potem chodzić czy gadać jak pomyleniec. Wracając do opowieści, biegłem wtedy, może z pięć, góra sześć mil, choć wróg spoczął już na początku, to wolałem czuć się bezpiecznie, tak masz rację, nie chciałem wiedzieć, czego się nauczył [poczuł się głupio, po czym kontynuował swoją opowieść]. Zgubne myślenie to było, ale kto nie ma w głowie ten ma w nogach… Natrafiłem na dziką bestię, taką jak Ty za swoich czasów, no może trochę bardziej kulturalną [drwi], no dobra żartowałem, ale w jej oczach widziałem rządzę krwi, to nie była chęć skosztowania mnie [pociągnął łyk bimbru], to coś chciało mi wyrządzić krzywdę… a, że zmęczony byłem, dzień wcześniej elfkę poznałem, całkiem zgrabną [wyciągnął mapę z drogą do jej siedziby] oj jeszcze ja ją nieraz odwiedzę… trochę później zaszalałem z jakimś krasnoludem, to właśnie resztki jego trunku pijemy teraz. Cholera! Z czego on to zrobił to nie wiem, sknera pewnie, żeby zaoszczędzić zmieszał to z krwią stworów [przygląda się barwie napoju w kufelku], pasożyt jak inni jego bracia… No, ale nic, uciekać nie miałem już sił, a umierać mi nie spieszno, wyciągałem strzały, jedna po drugiej, a wprawę już nijaką miałem, w końcu to już rok się uczę, poczym kładłem je na ziemi, oj wtedy śmiesznie ta bestia wyglądała, jakby się przeraziła, ale jakoś nie mogłem się śmiać, ciekawe, jaki był tego powód… Gdy strzał w plecaku została ilość równa połowie, bestia zaczęła iść w moim kierunku [pociągnął łyk świństwa od krasnoluda], bleh, oj znajdę ja tego dowcipnisia, mówił iż to przepis najlepszy jaki do tej pory wymyślono, ale chyba do sprzedawania dla nie trzeźwych, jak ja mogłem to wtedy zabrać ze sobą… Pytasz co z bestią? Tak szła do mnie, zaś gdy ja… w biegu wyrzucałem resztę strzał, aby łatwiej było mi wejść na drzewo… ona zaczęła biec w moim kierunku… Okazała się być godnym przeciwnikiem [pokazuje ugryzienie na prawym pośladku], szlag by ją trafił… trochę czasu tam spędziłem, na szczęście miałem mały zapas wody na pasie, a drzewo, na dobre trafiłem, obfite w owoce…. Niestety i one się skończyły. Hyh, co jadłem, zgadnij [wyciąga obgryzionego liścia z kieszeni]. Już wiem, co Ci chodzi po głowie, jak się jej pozbyłem, otóż przechodzące nieopodal dziecko wystraszyło gada i uciekł w las… Wtem przylazłem tu i spotkałem Ciebie, no właśnie mówiłeś, że od tego czasu stało się coś nad zwyczajnego. Co to takiego? O <cenzura>!...

pS Nie wiem czemu akurat teraz wysyłam podanie, zły okres, ale uprzedzam nie jestem pod wypływem alkoholu.
Powrót do góry
Vermond




Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 13:37, 31 Gru 2007    Temat postu:

Jak się chce napisać dobre podanie to powinno się zacząć od nadania mu tematu Razz

Ponadto próbujesz używać "mądrych" sformułowań i średnio Ci to w niektórych momentach wychodzi. To sprawia, że część Twoich wypowiedzi stwarza wrażenie nienaturalnych.

Dużo w Tobie przekory. Krytykujesz wszystko dookoła siebie i wydaje mi się, że lubisz się wymądrzać, ale może to tylko takie wrażenie.

Kolejna sprawa, nie dogadałeś się ani z Galwem, ani z Arqsem... Nie chodzi o to czy celowo czy nie rozmowa z nimi się potoczyła (oczywiście nie znam szczegółów, wnioskuje z Twojej wersji), ale o to, że mimowolnie skończyło się to tak jak skończyło.

Zdania z AntyHumorem i pesymizmem w ogóle nie rozumiem (może za głupi jestem Razz ).

Ukrywasz nazwy poprzedniego serwera... jakoś nie potrafię zrozumieć po co to zatajać...

Więc podsumowując jestem PRZECIW, całkowicie pomijając to o czym wspomniałeś na początku - miejsca, klasa, krąg. Po dodaniu tego mógłbym się co najwyżej utwierdzić w swojej decyzji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:58, 31 Gru 2007    Temat postu:

Hm... tak dziwnie krąży mi w głowie, że krytykuje wszystko. Nie ukrywam tego[do końca to już sam nie wiem], ale jeśli wiem że mam rację, zamierzam tego bronić, nigdy nie staram się dyskutować z byle głupoty i zanim nie mam odpowiednich argumentów.

Mądre sformułowania nie są moją specjalnością[tu też pada pytanie, dla kogo co jest mądre, to tak jak z głupotą i odwagą]. Zachęcam do rozmowy z pewną mroczną kapłanką o imieniu Corunn, po chwili nie będziecie wiedzieć jak się nazywacie Razz
Zaś rozmowę z orkami, można nazwać wypadkiem przy pracy, podszedłem do tego zbyt pośpiesznie, ale mam nadzieję że porozmawiamy w normalnych warunkach.

PS Lista serwerów na jakich grałem jest długa, dlatego nie podałem. Są one HR, skakałem z jednego na drugi, mam nadzieję iż z wiadomych przyczyn-najdłużej grałem na L2Reloaded
Powrót do góry
Ashelia




Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/1

PostWysłany: Pon 15:10, 31 Gru 2007    Temat postu:

Jak widze jestes osoba "zagmatwana", albo chcesz za duzo napisac i wiele mysli Ci przychodzi naraz do glowy.

Jednak jestem za daniem Ci szansy na okres probny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 15:19, 31 Gru 2007    Temat postu:

Poznalam kiedys takiego jednego... Niewygadany... Nawijal bez przerwy o wszystkim i niczym... A jak nie stwierdzono mu racji to krzyczal "Ale Ty nie rozumisz!" Heh... Miły Pan! Razz Jestem ZA Smile
Powrót do góry
shamp




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: bstok

PostWysłany: Pon 15:26, 31 Gru 2007    Temat postu:

przerost formy nad forma

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 15:45, 31 Gru 2007    Temat postu:

@Ashelia: Zgadza się, mam trochę chaotyczny styl, ale tylko trochę

@Eruve: Nie wiem jak to odebrać, ale uznam to za komplement

@Shamp: Hm.... dobra to też jest komplement Razz
Powrót do góry
Halsin




Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Bialystok

PostWysłany: Pon 17:17, 31 Gru 2007    Temat postu:

uhh, dla mnie te podanie sie podoba, nawet troche rozbawilo. Jest, ze tak powiem, oryginalniejsze od wszystkich innych xD

Nie podam werdyktu dopoki Galw, Arqs i ten tajemniczy Mr. X nie wypowiedza sie.

Ale za podanie to amsz plusa xD I nie wymyslajcie ludzie ze jakies przerosty odrosty formy bo widac ze ciekawa osobowosc sie trafila (1st wrazenie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arqs




Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/1
Skąd: Koziegłowy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:25, 31 Gru 2007    Temat postu:

Na początek nie wypadłes za dobrze... pierwszy raz widze osobe ktora interesuje sie tym co ktos ma na sobie, po drugie wyjechałes na mnie z tekstem, a potem mowiac ze nie chcesz mi sprawic przykrosci w przyszlosci to znaczy ze postrzegasz ludzi po wygladzie i walniesz jakis glupi tekst i jak potem chcesz poznac ludzi jak oni nie chca z toba rozmawiac wiec radze uwazac co sie mowi... tak samo ja moge sie z ciebie śmiac ze wziałes Glada...jak ci sie nie podoba jasny elf to radze zmienic gre... Nastepnie masz jakies tajemnice przed nami, to co jak cie przymiemy do klanu to tez bedziesz cos robił na boku?? Wiec jak dla mnie pierwsze wrażenie wpłynelo bardzo negatywnie i dla tego moj glos jest na NIE...

PS.
Jak byś powiedział :
a] Orki są głupie
b] Orkowie sa głupi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 20:58, 31 Gru 2007    Temat postu:

Pierwsze odpowiem na pytanie: zależy o kogo chodzi, bo oba zdania[tak wiem nie do końca można to nazwać zdaniem] są poprawnie gramatycznie, z tym że a]odnosi się do waleni, zaś b]do jednej z ras w świecie fantasy.

Hm... to co nosisz na sobie, po części świadczy o tym kim jesteś, podałbym przykłady, ale myślę że każdy wie o co chodzi. Widząc iż nosisz takie fikuśne uszy, miałem nadzieję że odbierzesz to za żart i powiem Ci, że zdziwisz się, bo nie raz mi się łatwiej rozmawiało z mężczyznami "obrzucając ich błotem" [np w drużynie, zaczyna się rozmowa, jest ciekawie, szybciej się koxa itp]. Z kobietami, sprawa ma się podobnie, tylko błoto radzę zastąpić komplementem. To że z powodów elfów mam zmieniać grę jest dziwne, nie wiem jak to skomentować, bo chyba to źle odebrałem. A! Jeszcze te nieszczęsne tajemnice... myślę że wciąż pałasz nienawiścią do mnie za te uszy... bo w prawdzie tajemnic nie ma-ta osoba da screen i będzie wiadomo o co chodzi; lista servów na jakich grałem? Nie wiem na cóż to komu, ale już w poprzednim poście podałem, aby kolejna osoba nie musiała znów wypisywać mi tego.

PS Szczęśliwego Nowego Roku życzę, bo zapewne w tym już nie zajrzę.

EDIT: Halsin, takie były zamiary, podanie miałem już napisane dużo wcześniej. Na początku myślałem, że będzie dobre, później zacząłem o tym myśleć i doszyłem do wniosku, że lepiej by było poprawić to i tamto. Aż doszło do tego, że podanie miało z 20wersji, a dla mnie co bym już nie zmienił było to nudne, bez sensu, więc zostawiłem już jakie by nie było.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 13:14, 01 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strażnicy Chwały Strona Główna -> Archiwum rekrutacji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin