|
Strażnicy Chwały Karty bractwa Glory Guardians
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
jestem za |
tak |
|
100% |
[ 8 ] |
nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
Autor |
Wiadomość |
Alkazarus
Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: z miasta wiatraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:46, 10 Mar 2012 Temat postu: Alkazar z rodziną - podanie |
|
|
Ku pamięci młodym i przypomnienia wiekowym.
Siedzieli przy ogniu, strudzeni po długim polowaniu, popijali znamienity trójniak, wykonany z miodu podebranego w pasiekach Gniazda Os koło Floran przez Davlera.(gdzież on teraz bywa pomyślał) kapłan mroczny Alkazaru „Eremitą” zwany, podchmielon nieco, więc nie bardzo świadomie ale z rozmysłem rozpoczął opowieść :
"Dawno Dawno temu, tudzież pewnego razu... tak zwykło rozpoczynać się opowiadania legend. Tu jednak nie będzie legendy, będzie historia i prawda szczera, zapis naszego dziedzictwa i tożsamości. Ciężkie to brzemię i wielka odpowiedzialność być w Draconis, potem Dracokat, Syndrako, Braterstwo Cienia, co tu przeczytacie niechaj będzie temu świadectwem. Usiądźcie zatem Waszmościowie i Waćpanny, a zatraćcie się w opowieści którą tu nakreślę.
W styczniu 2006 narodził się Alkazarus praojciec rodziny Alkazar w czasach kromiki C3.
Pojawiło się timebombowe C4, pierwsze Raid bosy z dropami, nowe tereny, ale też koniec szarańcz, koniec łatwego dorobku, koniec dominacji sztyletów i magów, koniec samotnego bicia. Wielkie zmiany, wielkie lamenty. Dotknęło nas to dość mocno, około tydzień przed tym zabiegiem Gorrador miał na tyle wysoki poziom, byśmy mogli zrobić klanową szarańczę na X. Marzenie zostało zrealizowane, na krótko.
Życie się toczyło, timebomb wywalił server, lecz, na całe szczęście, wypłynęło ofowe C4 którym cieszymy się jak dzieci. Zmiany, zmiany, zmiany.
Draconis miało podówczac ponad 25 członków, nasze kręgi drastycznie rosły, choć bzdurą wierutną jest że dorobilismy i wykoksaliśmy się na okach. Zrobiliśmy to dużo wcześniej.
Jak niektórzy pamiętają, oczek było tylko 5, co, biorąc pod uwagę że dobra drużyna mogła farmić 3 na raz, a dwa to na spokojnie, musiało doprowadzić do konfilktów podobnych tym z drugiego mostu i szarańcz.
Wybuchła wojna o oko, Reneith vs Ultima Thule i KaranGuth. Woja ta eskalowała, doprowadzając do koszmarnych walk, finalnie szantaży i brudu. Tak się skończyło. Opisywać tego nie warto.
Zamki i clan halle.
C4 skończyło się wiepem części starej bazy danych, dotyczącej właścicieli nieruchomości. Rozpoczęła się wielka batalia. Reneith, wtenczas najpotężniejszy sojusz świata, rozdawał karty. Tak, tam byliśmy, zablokowaliśmy ruchy koalicji KG UT. Zdobywaliśmy dla innych Dion, Innadril. Zabezpieczaliśmy oblężenie Gludio i Aden. Wreszcie, zajeliśmy Giran dla Thalionu, Goddard dla Rengou i Oren, które przypadło Draconis.
Nie trzeba też mówić że reszta sojuszu nie była zadowolona z takiego obrotu sprawy. Zwłaszcza że w tym samym czasie toczyliśmy wojnę z UT, no i zbieraliśmy pieniądze na klan hall, którego finalnie nie udało się kupić. Draconis mając swoje żelazne zasady, w skrócie "Klan, Klanowicze, Sojusz, reszta świata" miało reputacje hermetycznego i dumnego. Arilinell jako lider, zawsze twardo pektraktujący, domagający się jawności podziałów i prostego szybkiego systemu też przez wielu była nieprzychylnie postrzegana /delikatnie mówiąc/. Finalnie zamek został nam "odebrany", Tsorg wycofał się w tym czasie z liderowania, pewne wcześniejsze umowy wewnątrz sojuszowe zostały złamane.
Mimo iż na 5 minut przed ponownym oblężeniem nie zapadła żadna decyzja, poszlismy pod zamek. Nie było dowodzenia, a gdy padło pytanie na sojuszowym kanale TS "do kogo teraz idzie Oren?" zapadła cisza. Żaden z liderów i osób ze mną dyskutujących głosu nie zabrał, i moimi słowami zamek przekazany został innemu klanowi. Draconis zdobywało zamek wraz z innymi. Oliwy do ognia dolewał fakt, że Draconis samodzielnie biło słabsze raid bosy, a z pomocą przyjaciół z Eisteddfod, bilismy wszystko.
Jednakże nic się nie zmieniło, nadal kilku burzyło wielu, sojuszowi brakowało przywódcy, a nikt o zdrowych zmysłach nie będzie cierpiał pogardy i docinków w zamian za oddanie i poświęcenie.
Tak 11 grudnia 2006 roku opuściliśmy sojusz Reneith.
Była to niesamowita przygoda, poznaliśmy tam wielu świetnych ludzi, dziesiątki wspólnych bitew i setki fragów, jako pierwsi ubiliśmy Baiuma mimo usilnych interwencji upadłego boga, któremu jednak udało się pokonać nas zaczarowanym Antarasem. Tego się nie da zmazać krzykami kilku.
18 grudnia 2006 powołany został sojusz Indivis.
Wspólnie radziliśmy sobie świetnie, dwa niewielkie klany, dzieliliśmy się po połowie dropami, wszystko byo jasne i proste. Złoty wiek Rzeczypospolitej.
W tym czasie udało się nam uzbroić niemal wszystkich w A grade, klan składał się z ludzi na 3 profesjach, niczego nam nie brakowało. Kulminacją było przystąpienie do sojuszu Legionu. Klan niemal bliźniaczy w idei do Draconis, trochę za sprawą mojego samowładztwa, trochę za sprawą niedomówień, dołączył szybko, nie wszyscy wiedzieli co i jak. Było wiele emocji z początku, lecz wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Nasze trzy klany były niemalże nieograniczone w działaniu, poza naszym zasięgiem były jedynie smoki. Pierwszy raz ubiliśmy Baiuma. To był szczyt.
Wybuchła wojenka z Alsophis, trochę się poganialiśmy, ale konflikt był faktycznie papierowy, bo i nie było z kim walczyć. Rozkazy wydane, przygotowywaliśmy się do kolejnej wyprawy na Baiuma. Coś pękło. Kilkoro ludzi z Eisteddfod nie mogło znieść że współpracują z kimś, z kim mieli wieki wcześniej zatargi. Powiedziane zostało za dużo i za szybko, brakło opanowania, ale taki był ich cel. Była też miłość, zdrada, poczucie żalu, wina i inne chece niczym z serialu brazylijskiego. Słowem wszystko co może zaoferować ten wirtualny świat. Eisteddfod zignorowało ultimatum które nie mogło być inne i odeszli. Ponad siedemdziesięcio osobowy sojusz rozpadł się, znów z powodu garstki krzykaczy. Znać historia lubi się powtarzać.
Klan Draconis zniknął powstał nowy nazwą Draco /co znaczy to samo co Draconis - czyli smok/.
31 Października 2007
Założyliśmy wespół z Legionem i MoreMaiorum sojusz Respublika. Miał szansę przetrwać, lecz weszliśmy w konflikt ineresów z Duchami.
Nie wszyscy chcieli walczyć, stare przyjaźnie MM z Rengou wzięły górę.
Dziś patrząc zastanawiam się czy żałują...
Draconis i Legion dołączyły do pospolitego ruszenia przeciw Duchom jakim było SeinAmarath. Walki były długie i ciężkie. Rangou Eithel i Duchy zjednoczeni przeciw nam.
Brak organizacji i przygotowania, dyscypliny i władzy, oraz niesnaski wewnętrzne doprowadziły do przegrania wojny i rozpadu ally.
Jednakże nikt nie pogodził się z samowładztwem i tyranią, nie w tym klanie. Trwaliśmy przygotowując się do przyszłości.
Draco połączyło swe siły z AyanMoore. Powstał sojusz ArrareCorruptum (miało być Ardare, ale cóż...).
Wsparliśmy sojusz KaranGuth w obronie ich zamku, za co wypowiedziały nam wojnę Kestal i Rengou. Ten ostatni wojny nie przetrwał.
Pierwszy atak na zamek kestalu został pokrzyżowany przez interwencję Duchów i Eithelu, po drugim twierdza Kestalu upadła.
Została nam wypowiedziana Wojna przez jedynie słusznych władców Aden z Imperium Adeneum.
Rękawice podjęły 3 sojusze. Co się wydarzło to pomijam milczeniem. Com spamiętał i z
tego co samemu mi przeżyć dane było" - dodał ."Wojny, zwycięstwa i porażki -ciągnął dalej- wszystko co działo się wokół Draco, ale i to co się działo wewnątrz bractwa smoków
stało się początkiem nowego. Czyli narodził się Syndykat, nie trwał długo, nie było ducha w narodzie. Po krótkiej tułaczce, niewielu z tych co nie odeszli powołalido życia Syndraco nowy klan tych samych zasad co Draconis lecz i on nie przetrwał burzy dziejów tym bardziej że znużeni wojaczką byliśmy neutralni i wojny oraz polityka nas nie interesowały. Takoż porzuciłem klan i wraz z aktywnymi, dłączyłem całą rodziną Alkazar do Braterstwa Cienia. Które zamierzam opuścić ze względu na martwicę tegoż bractwa.
Uczynię to po zaakceptowaniu przez Golory Guardians mojej rodzinki.
Co do rodziny, to może ją przedstawię tutaj.
Praojciec :
Alkazarus Shillien Saint 79 lat mający i jego wcielenia:
Storm Screamer 80 letni
Shillien Templar w wieku 77 lat
Gost Sentinel również 77 latek
Bracia młodsi:
Alkazarion Spektral Dancer – leniuch okropny Noblesa nie zrobił przez 79 lat
Alkazaron Warcyer lat 74
Alkazarius Berserker w wieku 68 wiosen
Alkazarom Warsmith najpracowitszy z rodziny i najmłodszy 68 latek
Ulegając namowom przyjaciół mam zamiar opuścić Braterstwo Cienia, choć nazwa jest nieadekwatna do stanu tego klanu, powinna brzmieć Braterstwo Cieni bo taki jest jego stan faktyczny. I to całą rodziną. Nadmienię jednako, że nie strasznym mi jest samodzielny polunek mogę polować wszędzie i na wszystko samotnie, nie obawiam się śmierci jestem z nią za pan brat. Dawne czasy wspominając nie mało ich było.
Czego oczekuję? Dobrej zabawy i tyle. Móc służyć pomocą, doświadczeniem, a czasem i towarzystwa w łowach.
Prywatnie mam dwie wnuczki, dwóch synów, dwie córki tylko żonę jedną hehehe.
Składam podanie o przyjęcie mnie Alkazarusa wraz całą rodziną, tyko czy na to zgoda będzie?
I jeszcze jedna sprawa, nie ma mnie w zasadzie w soboty i niedziele, życie w Realu ponad wszystko
Ale:„Pozytywne nastawienie nie rozwiąże naszych problemów, ale może da się
w ten sposób przekonać ludzi, że warto próbować.”
Alkazarus z familią
P.S.
Nie mogłem się oprzeć wspomnieniom wybaczcie.HIHIHI
A tam jest komnata rodzinna
www(anty spam działa).(obejście zabezpieczenia forum) fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/43933d64d1c4ad1b. (dalszy ciąg obejścia)html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Onar
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Sob 22:07, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Powiem tylko, ze ZA. I bede wszystkich do tego namawial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shuu
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:19, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja również ZA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cerson
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:21, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
za
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Signar
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:48, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Podanko Fajne ,wstępnie za poroszę eszcze rycinkę z komnaty wejścia bo nie mogę obejrzeć na fotosiku.Dzio
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Signar dnia Wto 18:44, 13 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mattai
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:58, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, zwłaszcza momenty z kg<spluwa> To były czasy!
wstępnie ZA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rasha
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:43, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Za na okres probny. Znajdz mnie,porozmawiamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anser
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:54, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Również ZA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rangun
Dołączył: 09 Wrz 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:08, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ZA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Signar
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:47, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Przyjęty.Mam nadzieje ze nasz współpraca będzie owocna i będziemy się dobrze bawi.Zamykam temat.Pozdrawiam Sig
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|