Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:50, 03 Paź 2007 Temat postu: Aldric |
|
|
Co tam:)
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:02, 03 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:59, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ty, ty synu marnotrawny....
|
|
Powrót do góry |
|
|
necmed
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/1 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:00, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Aldric... jako ty czy jako siostra??
Nie wiedzę przeciwwskazań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:02, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
<Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli >
Chłodny poranek wśród wysokich gór. Młody mroczny elf szybko i zwinnie wspina się po stromych skałach. W ręku pięknie wykonana, księga . Na plecach łuk z kołczanem pełen strzał o pięknych, zielonych lotkach. Przy pasie krótki, myśliwski nóż. Elf nie miał żadnej bluzy, czy kurtki, jedynie stare, przetarte i brudne spodnie. Gdy znalazł się na szczycie spojrzał w dół. Pod nim rozpościerał się piękny widok doliny porośniętej pięknymi, wieczystymi drzewami. Poranne światło przepięknie grało na skalnych ostępach. Elf postanowił pozostać na tym szczycie jeszcze jakiś czas by napawać się tym pięknem. W promieniu wzroku nie było żadnej żywej duszy oprócz myśliwego. Sam na sam z przyrodą. Po paru chwilach patrzenia w piękne, bezchmurne niebo, elf wyruszył dalej. Teraz zbiegał drugą stroną zbocza wprost do małego lasku u stóp góry. Gdy wpadł już w cień drzew przestał biec. Teraz zachowywał się spokojnie, cicho. Zakradł się powoli za duży głaz i wyjrzał zza niego. Zobaczył pięknego, dorosłego jelenia. Od paru dni nie jadł więc nie chciał przepuścić takiej okazji. Szybko, ale bezszelestnie ustawił się w dogodnej pozycji do strzału. Wyciągnął strzałę, napiął łuk, wycelował. Strzała z niewiarygodną prędkością przeszyła kark jelenia który z łoskotem upadł na ziemię martwy. Elf teraz szybko podbiegł do zwierzęcia. Zręcznie wyciągnął strzałę z ciała jelenia. Następnie podniósł zwłoki i zarzucił go sobie na barki. Teraz już spokojnie i powoli szedł w stronę następnej góry. Wspiął się dosyć wysoko, mniej więcej do połowy wzniesienia. Zajęło mu to sporo czasu ponieważ na plecach ciążyła mu jego zdobycz. Znalazł dogodne miejsce na obóz. Położył zwłoki jelenia na kamieniu a sam pobiegł nazbierać trochę chrustu na opał. Po godzinie wrócił trzymając w rękach dużo gałęzi, małych, dużych. Ułożył je zgrabnie zachowując najtwardszą gałąź. Następni wyciągnął swój myśliwski nóż i podszedł do martwego jelenia. Po paru minutach żmudnej pracy miał już rozdzielone mięso od skóry. Kości zakopał. Rozpalił ognisko i przygotował ruszt z dwóch kamieni i gałęzi którą wcześnie zachował. Upiekł duży kawał mięsa i z wyraźną radością zatopił w nim zęby. Po tej kolacji schował resztę mięsa i skórę zwierzęcia do worka. Gdy elf zakończył pakowanie zapadł już zmrok. Elf ściągnął z pleców kołczan i położył go przy małej skałce. To samo zrobił z łukiem. Swoją magiczną księgę objął. Następnie położył się na gołej ziemi obok ogniska i zasnął.
Imię: Aldric
Profesja: Shillen Elder/74krąg
Chce wróci:)
Joo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:10, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja z chęcią powiem Witaj znów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:24, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dla mnie bomba za
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:46, 03 Paź 2007 Temat postu: Aldric |
|
|
No no pisac:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atuzarn
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:26, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ty ty ty .... synu ciężkostrawny (dobrze , że wróciłeś) ZA? oczywiście że ZA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
manekk
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Śro 18:35, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Juz dokoksalem prawie, zeby moc z Toba koksac. Masz wrocic i chodzic z nami na fajne wyprawy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez manekk dnia Śro 18:37, 03 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:37, 03 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No niech Ci będzie Aldriczku WIELKIE ZA
|
|
Powrót do góry |
|
|
|